
Tak sobie myślę, że ona nie chce już tych ponad 40 tys. dolarów, chciałaby po prostu wygrać w Spodku. Trzy razy była tak blisko, tylko o jeden krok, mecz. Tym razem Camila w Spodku znów się spaliła i przegrała z Dominiką – z którą wcześniej wygrała bez problemu. Chociaż mają podobne nagrody w rękach – pewnie łatwo poznacie, która to Camila, a która Dominika.